Kierunek, w którym w najbliższych dziesięcioleciach zmierzać będzie europejska motoryzacja wyznaczony został przez Komisję Europejską, która zakłada neutralność klimatyczną (w tym transportu) do 2050 r. Czołowi producenci już zapowiedzieli koniec ery produkcji silników benzynowych: Opel w 2028, Volkswagen (2035), Honda (2040).
Organizacja pracodawców Transport i Logistyka Polska wystąpiła do Pana Mateusza Morawieckiego - Prezesa Rady Ministrów - z prośbą o wniesienie w imieniu Rządu polskiego wniosku do władz Unii Europejskiej o wydanie przez te władze rocznego moratorium na przepisy drugiej części Pakietu Mobilności, oraz zrewidowanej dyrektywy o pracownikach delegowanych.
Jak informuje na swojej stronie internetowej Transport i Logistyka Polska, w pierwszej połowie lipca br. Komisja Europejska przyjęła pakiet "Fit For 55", którego celem jest dostosowanie polityki UE w dziedzinie klimatu, energii, użytkowania gruntów, transportu i opodatkowania w taki sposób, aby obniżyć emisje gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. do 2030 r. – w porównaniu z poziomami z 1990 r.
Pewien czas temu informowaliśmy, że niektóre zapisy Pakietu Mobilności mogą spowodować do 3,3 mln dodatkowych ton emisji CO2 rocznie, co jest porównywalne z roczną wartością całkowitych emisji z transportu w Estonii. Mogłyby one również wygenerować do 704 ton tlenków azotu i 251 ton pyłu zawieszonego (PM2,5).
Ciężarówki zasilane dieslem to standard zarówno w Polsce, jak i Europie, gdzie stanowią one ponad 97 proc. Tymczasem odważne deklaracje producentów oraz prawne regulacje zakładają zeroemisyjny transport w ciągu kilkunastu lat. Pierwszym ważnym krokiem w stronę ograniczenia emisji CO2 jest przejście z diesla na LNG. Jak to zrobić i jakie może to przynieść korzyści?
- 1
- 2