Relacja z XI Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Mechaników, zloty, które się nie odbyły, część 1: Truckstar Festival w Assen, Jan Buczek - prezes ZMPD nt. aktualnych problemów przewoźników: obchodzenie sankcji przez Rosję i Bałoruś oraz brak działań osłonowych ze strony Polski, Truck Story: teledyski.
Tytułowy cytat z piosenki kabaretu Elita zdaje się doskonale opisywać stan, z jakim mamy do czynienia w związku ze zmianą systemu poboru opłat drogowych. Koszt tej operacji sięga 500 mln zł, a że właśnie minął pierwszy miesiąc funkcjonowania systemu e-TOLL, jako jedynej metody uiszczania opłat drogowych, to można pokusić się o pierwszą ocenę jego działania.
Przygotowany w dzikim tempie, jakby ścigano się z czasem, system e-TOLL zastąpił na dobre dotychczasowy via-TOLL. Jeszcze dwa tygodnie przed jego wyłączeniem szefowa Krajowej Administracji Skarbowej deklarowała, że e-TOLL jest sprawny i gotowy do przejęcia funkcji swojego poprzednika. Tymczasem rzeczywistość zdecydowanie przeczyła tym stwierdzeniom, wywołując u przewoźników niemałe zdenerwowanie. Kłopoty sprawiała rejestracja w systemie, dodawanie
Bez mała tyle właśnie wyda nasze państwo na zastąpienie systemu viaTOLL przez e-TOLL. Dodatkowo sporymi kosztami obciążeni zostaną przewoźnicy, którzy muszą zakupić nowe jednostki OBU, na nich też spadnie cała odpowiedzialność za błędy działania systemu. Administracja państwowa ustanowiła trzymiesięczny okres przejściowy, co powoduje wielki niepokój transportowców. „Gdy Niemcy wprowadzali podobny do e-TOLL, satelitarny systemu poboru