17 czerwca 2021 weszła w życie nowelizacja Ustawy o drogach publicznych, w myśl której do 30 września działać będą dwa systemy poboru opłat drogowych: obecny viaTOLL i nowy e-TOLL, a od 1 października tego roku pozostanie już tylko jeden - eTOLL.
Do końca września bieżącego roku trzeba wymienić urządzenia systemu viaToll na nowe, obsługujące uruchamiany właśnie e-TOLL, który od 1 października będzie działał już samodzielnie.
Senat odrzucił propozycje zmian Ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, które miały przesunąć pełne wdrożenie systemu E-TOLL o kilka miesięcy.
W czwartek, 15 kwietnia 2021 roku Sejm uchwalił nowelizację Ustawy dotyczącej poboru opłat drogowych, która wprowadza obowiązujący do 30 września okres przejściowy.
Niektóre poczynania administracji państwowej zdają się wskazywać, że rządzący żyją w jakiejś innej Polsce - a nie w kraju pomiędzy Bałtykiem, Bugiem, Tatrami i Odrą - i swoim chciejstwem zmienią panujące tu realia.
Od dłuższego czasu trwa chaos przy zmianie systemu poboru opłat drogowych. Skarb Państwa za nasze pieniądze chce naprawić coś, co zepsute nie jest, a kosztami wyposażenia pojazdów w nowe urządzenia pokładowe obciążyć przewoźników.