Portal promyskat.pl alarmuje w zamieszczonej na stronie informacji, że całkiem realny może być wzrost cen paliw do poziomu 8 złotych za litr.
Autorzy tych, budzących niepokój, przypuszczeń opierają swoje przekonanie na podejmowanych przez Unię działaniach, ukierunkowanych na uzdrowienie klimatu. Komisja Europejska przyjęła właśnie nową dyrektywę, zakładającą wprowadzenie opodatkowania na produkty energetyczne. Na tym tle prognozuje się między innymi gigantyczne skoki cen paliw – właśnie do poziomu 8 zł za litr. Opodatkowanie może zacząć obowiązywać już w 2023 roku, a jeśli wizja tak drogiego paliwa się sprawdzi, to w ślad za tym pojawi się wielka fala podwyżek praktycznie wszystkich cen – bo przecież transport jest cząstką każdego produktu.