Jak wynika z symulacji, przeprowadzonej przez ekspertów z OCRK, już w 2022 roku koszty przewoźników mogą wzrosnąć nawet o 100%.
Za taki czarny scenariusz opowiada „pakiet mobilności”, od 2 lutego przyszłego roku nakładający obowiązek wypłacania kierowcom wynagrodzeń według minimalnych stawek obowiązujących w kraju, w którym wykonywana jest usługa. Ta regulacja dotyczy przewozów wykonywanych w państwie innym, niż to, gdzie przewoźnik ma swoją siedzibę, a więc kabotażowych (na terenie jednego kraju) i tak zwanych cross trade (pomiędzy krajami unijnymi). Od tego samego dnia kierowcy podlegać będą nowej dyrektywie, dotyczącej delegowania pracowników. Spowoduje to, że wypłacane dotychczas dodatki z tytułu podróży służbowej przestaną być częścią wynagrodzenia, chyba, że zostaną opodatkowane i ozusowane, co oczywiście nie pozostanie bez wpływu na koszty.
Polscy przewoźnicy wystąpili do rządu z apelem o zmiany w Ustawie o czasie pracy kierowców i modyfikację systemu ich wynagradzania. Specjaliści z OCRK przewidują różne warianty przyjętych rozwiązań, a my gorąco zachęcamy do zapoznania się z całym, bardzo ciekawym tekstem na stronie internetowej grupy Inelo.
Źródło: Inelo