„Kierowca przekroczył czas jazdy ciągłej o jedną godzinę i 23 minuty. Nie był to jego umyślny błąd tylko źle obsłużony tachograf, bo nie zrobił wydruku po pauzie. Kierowcę ukarano mandatem 350 złotych, zarządzający transportem nie był ukarany, a ja mam płacić 1050 złotych.”