Każdego dnia na polskich drogach dochodzi do kilkudziesięciu wypadków. Z reguły pierwsi na miejscu zdarzenia są strażacy. To oni muszą wiedzieć, w którym miejscu przeciąć kabinę pojazdu ciężarowego, by wydostać z niej uwięzionego kierowcę oraz w jaki sposób postępować z pojazdami wyposażonymi w napęd elektryczny. M.in. właśnie te zagadnienia były poruszane podczas szkolenia Volvo Trucks dla straży pożarnej.
Zdaniem wielu, kierowca ciężarówki wykazał się sporą odwagą i profesjonalizmem. Widząc, że nie poradzi sobie z ugaszeniem pożaru, ruszył w dalszą drogę i powiadomił strażaków. Zatrzymał się dopiero, kiedy byli oni gotowi do akcji gaśniczej pisze www.lublin112.pl. Wszystko wydarzyło się we wtorek przed godziną 15, kiedy to kierowca ciężarówki jadąc drogą krajową nr 74 Hrubieszów –