Jak nas poinformowała grupa Skat, organizator przepraw promowych, na jednym z najnowszych, chińskich promów, kilka dni temu doszło do potężnej eksplozji.
Jednostka, należąca do Bohai Ferry stała w tym czasie w porcie Weihai. 185 metrowy statek, który rozpoczął służbę we wrześniu ubiegłego roku, po wybuchu stanął w płomieniach. Szczęśliwym trafem nikt nie odniósł najmniejszego uszczerbku na zdrowiu. Trwa śledztwo, mające wyjaśnić przyczyny zdarzenia. Jak informują prowadzące postępowanie służby, z zeznań świadków wynika, że przyczyną mógł być jeden z zestawów, znajdujący się na pokładzie samochodowym – widziano wydobywający się z niego dym. Statek został poważnie uszkodzony i czeka go długa przerwa remontowa.
Dziękujemy portalowi promyskat.pl za przesłanie wiadomości.
źródło: promyskat.pl