Jak każdego roku magnesem, przyciągającym tłumy publiczności na zlot Master Truck Show, są prześliczne ciężarówki z całej Europy. Na zlotowym Facebooku i na stronie zlotu możecie znaleźć fotki zgłoszonych pojazdów.
Pewnie zobaczycie kilka już znanych aut, ale są też zaskakujące swoim wyglądem pojazdy premierowe. Jak zwykle uczestnicy prześcigają się w pomysłowości, spontanicznie tworzą się grupy aranżujące specjalne stanowiska, a nawet wręcz całe strefy.
Będzie kilka polskich, na przykład enklawa Jelcza z Jelczonem w roli głównej, niebanalne stanowisko Tom Techu, czy też urządzony pod szlachetnymi auspicjami zakątek GoSpeedu z drugim finałem akcji charytatywnej.
Zapowiada się też pojedynek na decybele pomiędzy silną ekipą z Niemiec, a rodzimym asem tuningu – firmą Repiński. Nie zabraknie strefy amerykańskiej, limuzyn, osobowych i ciężarowych oldtimerów, czy też pojazdów nietypowych.
Zapraszamy do tworzenia wielkiej, Master Truckowej rodziny, najlepiej poprzez osobisty udział w zlocie. A kto nie będzie mógł przyjechać – niech czeka na relacje w programie „Na osi”.