Tocząca się na Ukrainie wojna na bezpośredni wpływ na pracę polskich firm transportowych. Wystarczy przypomnieć, że nasi przewoźnicy zatrudniali ponad 100 tysięcy kierowców zawodowych pochodzących z tego państwa.
Po wybuchu wojny jedni nie mogli wrócić ze spędzanych w rodzinnym kraju urlopów, inni z własnej woli wyjechali, by bronić ojczyzny. Transportowcy i reprezentujące ich organizacje i związki oszacowały, że może to unieruchomić nawet 30% polskich ciężarówek obsługujących trasy w Unii Europejskiej.
Do polskiego rządu skierowano liczne apele o pilne podjęcie stosownych działań, co stało się faktem 4 marca 2022 r. Od tego dnia do 2 kwietnia wprowadzono tymczasowe odstępstwa od przepisów o czasie pracy kierowców. Zmiany są następujące:
- dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 11 godzin (dotychczas 9 godzin z możliwością wydłużenia do 10 dwa razy w tygodniu);
- tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 60 godzin (dotychczas 56);
- łączny czas prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni nie może przekroczyć 96 godzin (dotychczas 90);
- po okresie prowadzenia pojazdu trwającym pięć i pół godziny kierowcy przysługuje ciągła przerwa trwająca co najmniej czterdzieści pięć minut (dotychczas taka przerwa przysługiwała po 4,5 godziny);
- kierowca, jeżeli dokona takiego wyboru, może wykorzystać również regularny tygodniowy okres odpoczynku w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsca do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju.
Kierowcy są zobowiązani do ręcznego opisywania wykresówek lub wydruków, jeśli korzystali z tych odstępstw.