Śląska firma Epo-Trans, jeden z wieloletnich klientów Daimler Truck Retail Polska, jako pierwsza przetestowała nowego Actrosa L z ProCabin w wersji ShowTruck. Rezultat? Zużycie paliwa jeszcze niższe niż zakłada producent.
Nowy Actros L z ProCabin to najnowszy model flagowej ciężarówki Mercedes-Benz Trucks, który we wersji ShowTruck będzie mógł niebawem przetestować każdy klient w Polsce. Zgodnie z założeniami producenta oszczędności w zużyciu paliwa dzięki nowej kabinie ProCabin mogą wynieść 3 proc. w porównaniu z poprzednią wersją pojazdu. W połączeniu zaś z nową skrzynią biegów G291-12 i oszczędnym silnikiem OM 471 trzeciej generacji wydajność na długich trasach może wzrosnąć nawet do 8 proc.
Te liczby robią wrażenie, bo dla każdej firmy transportowej zużycie paliwa to jeden z głównych kosztów działalności – mówi Igor Kaczorkiewicz, Head of Product & Marketing Daimler Truck Polska. – W świetle wymagającej sytuacji rynkowej, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy zaoferować klientom narzędzie pracy, które umożliwi im większą efektywność biznesu. Tym właśnie narzędziem jest nowy Actros L z ProCabin – całkowicie nowa, udoskonalona pod względem aerodynamicznym kabina połączona z wydajniejszym silnikiem i skrzynią biegów. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi, że już pierwszy test naszego wieloletniego klienta, firmy Epo-Trans, udowodnił, że ten pojazd może być jeszcze oszczędniejszy, niż zakładaliśmy.
Firma Epo-Trans z Tych, jeden z wiodących przewoźników międzynarodowych w Polsce, prowadzi działalność od 38 lat. Jej założyciel i właściciel, Piotr Ozimek, od lat konsekwentnie stawia na najnowocześniejsze rozwiązania transportowe, pozwalające z jednej strony oszczędzać paliwo, z drugiej chronić środowisko. Od lat też jednym z filarów firmowej floty są kolejne nowe modele Actrosa. Test najnowszego Actrosa L z ProCabin przebiegał w warunkach normalnej eksploatacji, a na jednej z tras kierowcami byli właściciele firmy Epo-Trans: Piotr Ozimek wraz synem Pawłem.
Przejechaliśmy łącznie 592 km z Tych do Mikulova i z powrotem – mówi Piotr Ozimek. – Pojazd w jedną stronę obciążony był 17,8 t ładunku, a w drodze powrotnej tonaż wyniósł 22,84 t. Zużycie paliwa w tym pierwszym przypadku było o 6 litrów niższe niż wynosi w Epo-Trans norma dla Actrosa piątej generacji. W przypadku obciążenia 22,84 t było ono mniejsze o 4,79 l niż norma.
Rzeczywiste średnie zużycie paliwa w nowym Actrosie L na całej trasie wyniosło 23,31 l/100 km, co w odniesieniu do firmowej normy dla średniego tonażu 20,32 t określonej na 27,11 l/100 km oznacza redukcję o 3,8 l/100 km.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy kierowca osiągnie taki wynik, jednak nawet jeśli będzie on na poziomie 2-3 litrów, to i tak oznacza to bardzo konkretne oszczędności – podkreśla właściciel Epo-Trans. – Zmiana kabiny ma bardzo duży wpływ na aerodynamikę pojazdu, która została znacznie poprawiona w stosunku do poprzedniej wersji Actrosa.
Piotr Ozimek Epo-Trans
To z kolei bezpośrednio przekłada się na niższe zużycie paliwa, a wyniki spalania z naszej trasy to potwierdzają. Do takich rezultatów przyczynił się też m.in. fakt wysokiego wykorzystania przez nas inteligentnego tempomatu Predictive Powertrain Control – na poziomie zbliżonym do 75 proc. podczas całej trasy. Ma to odzwierciedlenie w bardzo dobrych ocenach z jazdy w systemie Fleetboard: w moim przypadku było to 9,79 na 10, a Paweł uzyskał 9,76 pkt.
Warto też zauważyć poprawę działania skrzyni biegów, której praca jest w nowym Actrosie L dużo lepsza: szybsza reakcja i krótsza przerwa w dopływie mocy podczas rozpędzania się i podjazdów na wzniesienie powodują, że jazda jest bardziej płynna. Wszystkie te zmiany sprawiają, że uważam, że nowy Actros L ProCabin może istotnie poprawić ekonomię transportu, co jest kluczowym parametrem dla każdego przewoźnika.
Źródło: Daimler Truck Polska Sp. z o.o.