Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Sejm w dniu 14 grudnia zdecydował, że projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym – dotyczący między innymi czasu pracy kierowców i ich wynagrodzeń – wraca do Komisji Infrastruktury, wraz z poprawkami, których domagają się branżowe organizacje.
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber zaproponował, by te żądania przeanalizować i wprowadzić do noweli na etapie prac w Senacie. W trakcie dyskusji nad projektem znowu dało się odczuć przepychanie z jednej strony na drugą winy za procedowanie dokumentu obarczonego wadami i to w dodatku niemal w ostatniej chwili, zamiast zajmowania się konkretną, rzeczową analizą (przypomnijmy: przepisy tego etapu Pakietu Mobilności wchodzą w życie 2 lutego 2022r.).
Czasu zostało tyle, co kot napłakał i przewoźnicy słusznie obawiają się, że na gwałt będą musieli dostosowywać do nowych przepisów funkcjonowanie swoich firm.
źródło: PAP