W piątek, 9 maja nastąpiło pierwsze oficjalne wydanie nowych modeli Volvo FH w Polsce.
Kolejne 37 pojazdów marki Volvo FH zasiliło flotę firmy Fulimpex. 4 z nich to pojazdy nowej gamy, które firma odbierała jako pierwsza w Polsce. Ciężarówki odbierał Marcin Fulbiszewski, właściciel firmy, zaś Volvo Trucks reprezentowała dyrektor zarządzająca, Małgorzata Kulis.
Firma Fulimpex jest wieloletnim klientem firmy Volvo Trucks i od samego początku istnienia postawiła na ciężarówki tej szwedzkiej marki. Poza samymi pojazdami korzysta również z leasingu fabrycznego VFS, z sieci serwisowej oraz złotych kontraktów serwisowych.
Z Volvo jesteśmy wspólnie od samego początku powstania firmy Fulimpex i również wspólnie się rozwijamy. W związku z rozwojem doszły dodatkowe produkty biznesowe w postaci finansowania przez VFS oraz kontrakty serwisowe, które bardzo pomagają w obsłudze pojazdu, a co za tym idzie dostarczaniu towarów do klienta na czas. Kraje skandynawskie bardzo mocno stawiają na bezpieczeństwo, dlatego nowy model Volvo był zakupem można powiedzięć oczywistym ze względu nawet na kamerę martwego pola po stronie pasażera. Jak wiemy doskonale, kierowca ciężarówki ma ograniczone pole widzenia z racji faktu, gdyż siedzi wyżej niż pozostali uczestnicy ruchu. Wydaje mi się, że kamera rozwiązuje ten problem praktycznie do zera. Osobiście jestem użytkownikiem samochodu osobowego, również marki Volvo z aktywnym oświetleniem w technologii LED. Volvo ciężarowe wprowadza to rozwiązanie do nowego modelu i uważam, że jest to doskonały pomysł. Kierowcy spędzają wiele godzin za kierownicą, więc wierzę, że będzie to pozytywne zaskoczenie – mówi Marcin Fulbiszewski, właściciel firmy Fulimpex.
Fakt tak dużej lojalności do marki Volvo Trucks daje nie tylko satysfakcję, ale niesie ze sobą dużą odpowiedzialność. Jak mówi Małgorzata Kulis, Dyrektor Zarządzająca Volvo Trucks:
Na satysfakcję klienta trzeba zasłużyć. To skomplikowany proces wielu punktów współpracy, które finalnie dają odpowiedź, czy wybór dokonany przez klienta był słuszny, czy nie. W Volvo bardzo poważnie podchodzimy do tematu zadowolenia klientów z naszych produktów i usług, więc tak, jest to wielka odpowiedzialność, ale tym bardziej dająca wiele satysfakcji i dumy, że tak duże zamówienie trafia ponownie do nas. Staramy się nie tylko spełniać oczekiwania klientów, ale coraz częściej je wyprzedzać, bo wiemy, że sukces naszych klientów w pewnym sensie zależy też od modelu rozwiązań transportowych, które im oferujemy.
Pojazdy nowej gamy poruszać się będą po Skandynawii, której topografia oraz panujące warunki stanowią wyzwanie. Firma Fulimpex jest przekonana o słuszności dokonanego wyboru.
Jeżeli miałbym w trzech słowach określić markę Volvo Trucks to bezpieczeństwo, bezawaryjność, doskonałość – twierdzi marcin Fulbiszewski.
Wydanie pojazdów dla firmy Fulimpex otwiera nowy rozdział w firmie Volvo Trucks, której modele nowej gamy właśnie zjeżdżają z taśm produkcyjnych i trafiają w ręcę klientów.
Volvo FH od lat pozycjonowane jako innowacyjny produkt premium wśród oferowanych ciągników siodłowych. Myślę, że udziały rynkowe pokazują, że pozycja jeszcze się umocni. W nowych modelach dokonano ewolucji inwestując w to, co od lat przyświeca marce Volvo Trucks: nowoczesne systemy bezpieczeństwa, komfort kierowcy i ekonomika paliwowa, czyli przede wszystkim bezpieczeństwo i dbałość o środowisko naturalne. To również istotne ulepszenia przekładające się na wyniki kosztów eksploatacji tych pojazdów przez ich użytkowników. I myślę, że to najważniejsze aspekty dokonanych zmian – dodaje z satysfakcją Małgorzata Kulis.
źródło: VOLVO