17 czerwca 2021 weszła w życie nowelizacja Ustawy o drogach publicznych, w myśl której do 30 września działać będą dwa systemy poboru opłat drogowych: obecny viaTOLL i nowy e-TOLL, a od 1 października tego roku pozostanie już tylko jeden – eTOLL.
Kilka dni wcześniej szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, zarządzającej tą nowością, zaprosiła do siebie przedstawicieli przewoźników, na kolejną rundę rozmów na temat nowego systemu. Spotkanie rozpoczęto od przekazania przez przedstawicieli KAS informacji na temat aktualnego stanu przygotowań do wdrożenia systemu poboru opłat e-TOLL. Druga część poświęcona była pytaniom przewoźników i próbom odpowiedzi na nie.
Uczestniczący w spotkaniu prezes ZMPD Jan Buczek, powiedział: „Nie wymyślono na świecie bardziej sprawdzonego urządzenia do monitorowania przejazdu po płatnych odcinkach dróg niż OBU. Problem w tym, że ciągle tych urządzeń nie ma. Nawet nie wiemy, ile będą one kosztowały.”
Z wątpliwościami wtórował prezesowi dyrektor generalny ZMPD Wiesław Starostka, mówiąc: „czy operatorzy będą mogli sprostać popytowi, tym bardziej że nie są producentami OBU, lecz zlecają ich wykonanie zewnętrznej firmie. Czy zatem – jeśli podaż nie nadąży za popytem – przewidziany jest plan B, chociażby w postaci zapewnienia urządzeń OBU przez KAS, na co zresztą zezwala ustawa.”
Dyskusję wywołał także fakt, że operatorzy, którzy zostali dopuszczeni przez KAS, mają inne cele niż oferowanie przewoźnikom urządzeń OBU, polegające na sprzedaży innych swoich produktów lub usług. Przedstawiciele KAS zapewnili, że będą na bieżąco monitorować sytuację i w razie konieczności podejmą odpowiednie działania, mające na celu zapewnienie sprawnego funkcjonowania systemu e-TOLL.
Obszerniejsza relacja z tego spotkania na stronie internetowej ZMPD.